.: Matowe usta z pomadkami 2w1 marki Hean.

Witajcie!

Czy są tu jakieś pomadkomaniaczki?
Jeśli tak to ten wpis będzie dla Was :)

Dzisiaj chcę Wam pokazać kilka naprawdę ciekawych produktów do ust, które są warte swojej uwagi.
Mowa o marce Hean oraz o nowościach na naszym rynku w postaci pomadek w kredce o matowym wykończeniu.

Jesteście ciekawi jak się sprawdzają oraz jak prezentują się kolorki?
Zapraszam do czytania mojego dzisiejszego posta! :)

Do testowania otrzymałam sześć pięknych kolorków, które totalnie wpadły w moje gusta. Większość kolorów to kolory NUDE, czyli coś co ja kocham najbardziej, ale mam też żywy odcień czerwieni, który zawsze jest mile widziany na ustach.
Są to całkowite nowości, które niedawno weszły na nasz rynek i jestem pewna, że znajdą swoje rzesze fanek.
Ja polubiłam się z nimi od pierwszej aplikacji.

Dlaczego polecam?
To proste, po pierwsze kocham pomadki pod każdą postacią. Pomadki od Hean sa moimi pierwszymi tego typu, czyli pomadkami w kredce.
Kolorki są przepiękne co możecie zobaczyć na dalszych zdjęciach (przepraszam, że nie zrobiłam swatch'y na ustach, ale od miesiąca walczę z suchymi i spierzchniętymi ustami i nie chciałabym ich publicznie pokazywać. Śledźcie mnie na Instagramie: @studio_pieknaa, gdzie na pewno jak tylko wyleczę usta, pojawią się swatche).

Swatche zrobione w różnym świetle: dziennym, sztucznym, także możecie sobie porównać.
O samych pomadkach mogę Wam powiedzieć, że są bardzo dobrze napigmentowane więc jedna warstwa wystarczy by całkowicie pokryć usta.
Dodatkowo pomadki mają bardzo kremową konsystencję więc bardzo przyjemnie rozprowadzają sią na ustach, jak masełko oraz przyjemnie się je nosi.
Pomadki nie wysuszają ust, zważywszy na ich delikatna konsystencję. Mimo, że są kremowe, to wykończenie pomadek jest matowe. Nie jest to suchy, typowy dla pomadek płynnych mat, jest on bardziej subtelny.

Pomadki:

nie wysuszają ust
nie robią skorupy
nie zbierają się w kącikach ust, czy zmarszczkach
bardzo dobra pigmentacja
dzięki temu, że pomadka jest w kredce, łatwo nią obrysować usta i również je wypełnić
pomadki temperowane
pomadki równomiernie się ścierają i są naprawdę trwałe

Są moimi ulubieńcami. Lubię pomadki, które noszę na ustach i ich nie czuję.
Kolorki, które mam są idealne jak dla mnie, każdy noszę z wielką ochotą. Dodatkowo czerwona pomadka podbija biel zębów.
Idealne do torebki :)

Na zdjęciach możecie zobaczyć jak pomadki się prezentują. Jeżeli miałabym wybrać jeden kolor z tego zbioru - nie wybrałabym, ponieważ jestem zachwycona dosłownie każdym!

A Wy, który kolorek byście wybrały?
Może już macie którąś z tych pomadek?
Koniecznie pochwalcie się! :)