środa, 31 stycznia 2018

Nowości kosmetyczne marki Revers Cosmetics. RECENZJA.


Cześć!


Jakiś czas temu nabyłam kilka nowości kosmetycznych polskiej marki Revers Cosmetics. Dziś pragnę Wam przybliżyć każdy kosmetyk i co nieco o nich opowiedzieć, jak się u mnie sprawdziły i czy są godne polecenia.

Już kiedyś recenzowałam dla Was inne produkty tej marki. Wpis znajdziecie TUTAJ.


1. KREDKA DO BRWI Z WOSKOWĄ FORMUŁĄ

Opis:


Recenzja: Moja kredka jest w kolorze Brown. Idealny brąz do moich brwi. Jest to brąz w dość ciepłym odcieniu. Intensywność można budować w zależności czy lubię mocno podkreślone brwi lub też można nią delikatnie je obrysowć i wypełnić.




Kredka woskowa zamknięta jest w bardzo trwałym, solidnym opakowaniu i ciekawym designem. Co bardzo podoba mi się w tej kredce to, to, że z jednej strony mamy delikatną, miękką, woskową formułę, a z drugiej znajduje się szczoteczka, która pozwala na wyczesanie brwi, nadmiaru produktu, tak, aby efekt wyglądał na jak najbardziej precyzyjny i naturalny. Zazwyczaj miałam osobno kredkę i szczoteczkę, teraz mam bardzo funkcjonalny produkt 2 w 1.


Końcówka kredki ścięta jest w stożek co pozwala nam zarówno szybko i precyzyjnie obrysować kontur brwi oraz dokładnie je wypełnić. Kredka jest o woskowej formule, bardzo miękka, a dodatkowo trzyma nasze brwi w ryzach przez cały dzień. Nie muszę stosować już żadnego żelu utrwalającego, ponieważ kredka sama w sobie jest wystarczająca. Kredka jest wysuwana, za co dodatkowy plus, ponieważ nie lubię bawić się z temperówkami. Taka forma zdecydowanie jest wygodniejsza.

Jeżeli chodzi o mnie tej kredce daje 10/10 pkt.
 

2. ROZŚWIETLAJĄCA BAZA POD MAKIJAŻ
 
Opis:

Recenzja: Baza w ślicznym pudrowym opakowaniu o pojemności 30ml. Z tej marki posiadam już bazę silikonową i bardzo sobie ją chwalę.
Produkt jest dość gęsty o kolorze blado-różowym. Formuła bezzapachowa. Baza jest bardzo lekka i wydajna. Łatwo i równomiernie się ją rozprowadza. Dość szybko się wchłania, pozostawiając skórę nawilżoną, miękką, delikatnie i naturalnie rozświetloną, gotową na dalsze etapy makijażu.



Baza zdecydowanie wydłuża trwałość makijażu. Sprawia, że twarz wygląda świeżej, naturalniej, młodziej. Rozświetlenie jest bardzo delikatne, nie jest to efekt sztuczny.
W leniwe dni kiedy nie chcę robić makijażu nakładam bazę na twarz solo, jako krem. Buzia wygląda naprawdę świetnie. Mimo, że baza jest rozświetlająca nie powoduje świecenia się strefy T.

Baza nie zapycha porów. Poprawia koloryt cery,nadaje dziewczęcego blasku. Baza idealnie wygładza i tuszuje wszelkie niedoskonałości.
Wystarczy niewielka jej ilość by pokryć całą twarz. Zawsze po nałożeniu bazy odczekuję około minuty by mogła się ona dokładnie wchłonąć.

Baza 10/10pkt.
 

3. SYPKI PUDER BRĄZUJĄCY I ROZŚWIETLAJĄCY


Opis:

Puder prasowany Silk bronzing & ilumination dostępny jest zarówno w wersji matowej idealnej do konturowania twarzy jak i w wersji z rozświetlającymi drobinkami, zapewniającymi świeży, promienny wygląd makijażu. Mikroskopijne pigmenty odbijające światło idealnie stapiają się ze skórą. Poziom krycia pudru jest regulowany, od lekkiego do pełnego w zależności od aplikowanej ilości produktu. Puder delikatnie podkreśla naturalną rzeźbę twarzy. Dzięki wyselekcjonowanym składnikom pielęgnuje i chroni skórę przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi.


Ja posiadam wersję z rozświetlającymi drobinkami. Drobinki są naprawdę mikroskopijne, ale są widoczne na twarzy dlatego nie stosuję tego pudru na całą twarz, tylko używam go jako rozświetlacza. Puder daje bardzo ładny, delikatny efekt rozświetlenia. Znalazłam dla niego również inne zastosowanie, a mianowicie puder bardzo dobrze się sprawdza jako dopełnienie makijażu oka. Nakładam go mokrym pędzelkiem na środek powieki w celu wykończenia i rozświetlenia makijażu. Ciekawy produkt, który u mnie nie jest wykorzystywany jak producent nakazuje, niemniej jednak sprawdza się tak czy siak pod innych względem.

Puder 7/10


4. OCHRONNY BALSAM DO UST
 
Opis:

Ochronny Balsam do ust SWEET BALM odżywia i regeneruje usta, błyskawicznie przywracając im komfort. Balsam wygładza i wyrównuje koloryt ust, pokrywając je delikatnym, transparentnym blaskiem. Dzięki swojej nowoczesnej formule, chroni usta przed promieniowaniem słonecznym i zapewnia im długotrwałą ochronę zarówno latem jak i zimą.
* Soczysta Marakuja
* Zielone Jabłko
* Kusząca Gruszka
* Słodka Jeżyna
* Dzika Poziomka
* Tutti Frutti


Recenzja: Jeden z lepszych balsamów. Dlaczego? Jego formuła jest bardzo treściwa. Jedno pociągnięcie wystarczy, by poczuć, że nasze usta są idealnie nawilżone. Pomadkę stosuję codziennie, a nawet bym powiedziała kilka razy dziennie. Jest niesamowicie wydajna.


Pomadka zamknięta jest w standardowym sztyfcie 4,5g. Moja jest o zapachu granatu, wzbogacona witaminą E. Idealna na chłodne zimowe dni. Chroni moje usta przed mrozem, zimnym wiatrem, zapobiega pękaniu ust, wysuszeniu, spierzchnięciu.

Pomadka nawilża, odżywia delikatną skórę ust. Idealna na cięższe dni naszych ust. Uważam, że w tym zimowym sezonie każda kobieta powinna mieć takiego "ratownika" blisko siebie.

Pomadce daje 10/10 pkt.

5. SZMINKA WATER SHINE 06
 
Opis:

Pomadka do ust posiada delikatną kremową konsystencję, zapewnia intensywne krycie oraz uczucie lekkości. Już jedna aplikacja sprawia, iż usta zyskują aksamitny wygląd, błyskawicznie odzyskują swój pełny kształt i stają się niezwykle miękkie. Lekka i ultra delikatna formuła pomadki Water Shine pielęgnuje i wygładza usta, ten wyjątkowy efekt wraz z nasyconymi pigmentami powoduje, iż głęboki wyrazisty kolor nie ściera się i wygląda spektakularnie przez wiele godzin.
Długotrwały efekt intensywnego i błyszczącego koloru.

 
Recenzja: Moja pomadka jest w kolorze klasycznej czerwieni, przełamanej delikatną pomarańczą. Pięknie podkreśla nasze usta.

Pomadka jest o kremowej konsystencji. Nie jest to zastygający typ pomadki. Pomadka ma satynowe wykończenie, nie jest to tępy mat, który powoduje wysuszenie czy ściągnięcie ust.
Piękny odcień, idealnie sprawdza się na większe wyjścia. Łatwo się ją aplikuje na usta, nawet bez pomocy konturówki.
Pomadka jest dość trwała, choć nie jest to super trwałość, ponieważ jest to kremowa pomadka.
Kolor tej pomadki nie powoduje efektu "żółtych zębów", wręcz przeciwnie.

Pomadka 9/10



6. SERUM PRZYSPIESZAJĄCE WZROST RZĘS
 
Opis:

Aktywne serum sprawia że rzęsy stają się dłuższe, gęstsze oraz widocznie odżywione i wzmocnione. Nowoczesna formuła zawiera opatentowaną substancję WidelashTM, która niezwykle efektywnie stymuluje wzrost rzęs.Prowitamina B5 poprawia strukturę włosków i sprawia, że stają się one mocniejsze, bardziej elastyczne i lśniące. Alantoina intensywnie nawilża i regeneruje delikatną skórę powiek wzdłuż linii rzęs, zapobiega podrażnieniom i zaczerwienieniom. Otrzymane z natury, połączenie trzech roślinnych składników aktywnych, redukuje utratę włosków, stymuluje ich wzrost i zwiększa gęstość.

Pierwsze rezultaty działania serum widoczne już po 3 tygodniach stosowania. Najbardziej spektakularne efekty już po 12 tygodniach kuracji. Skuteczność potwierdzona badaniami.

Efekt: Naturalnie długie, mocne i lśniące rzęsy.


Właśnie zakończyłam kurację tym produktem. Faktycznie działa. Kilka z Was pisało mi, że produkt daje efekty Wow, a jego minusem jest jedynie to, że po zakończeniu kuracji, rzęsy zaczynają wypadać. Tak bywa w przypadku niemalże każdego serum, które ma powodować szybszy wzrost rzęs, dlatego najlepiej po zakończeniu kuracji tym produktem, szybko przejść do innego, który będzie podtrzymywał uzyskane efekty. Polecam taką metodę, wtedy unikniemy wypadających nadmierne rzęs.


Serum jest bezpieczne, nie piecze, nie podrażnia oka. Jest bardzo wydajne. Łatwo się je aplikuje za pomocą cieniutkiego pędzelka na górną linię rzęs. Dzięki dołączonej miarce, sprawdzić można czy i ile nasze rzęsy wzrosły.

Serum 10/10
 


To już wszystkie kosmetyki, które chciałam Wam zrecenzować.
Podsumowując, marka ReversCosmetics jest naszą polską, tanią i łatwo dostępną marką, którą warto poznać.

Do usłyszenia!!! :)

sobota, 27 stycznia 2018

Marka Solvea - pielęgnacja twarzy i ciała.

Cześć!

Dziś przybliżę Wam kilka produktów marki Solvea.

Jakiś czas temu nabyłam trzy produkty tej marki. Dwa do pielęgnacji twarzy i jeden do pielęgnacji ciała.


MARKA SOLVEA
Polska marka kosmetyczna, która jako nieliczna koncentruje się na dostarczeniu jednej, ale za to najbardziej pożądanej funkcji. Działa ze skumulowaną siłą. Dzięki zaawansowanym składnikom, rozwiązuje problem nawilżenia skóry u źródła.


INTENSYWNIE ODBUDOWUJĄCY KREM NA NOC

SKŁADNIKI AKTYWNE: TRI – molecule hyaluronic acid, PrincipHyal SIGNAL10, HA-Tetr Aqua Film 4D, Hydromanil, Olej jojoba, Sensolene care DD, Lipex pre act, Omega plus, masło zmango, masło shea, niacynamid

TYP SKÓRY: Cera przesuszona, odwodniona, pozbawiona elastyczności

REZULTAT: Twoja skóra jest intensywnie nawilżona i odbudowana. Wygląda na dogłębnie odżywioną i odprężoną.

Jestem już prawie na finishu stosowania tego kremu. Jeszcze latem udało mi się zrobić badanie skóry będąc w drogerii Natura. Pani powiedziała mi wtedy, że moja skóra jest znacznie przesuszona, mimo, że stosowałam kosmetyki typowo nawilżające marki SYLVECO. Prawdopodobnie na moją skórę te produkty nie działały z odpowiednią siłą.

Kiedy zaczęłam stosować kosmetyki marki Solvea, już po tygodniu zobaczyłam różnicę w kondycji mojej skóry. Stała się ona bardziej nawilżona, "napojona" odpowiednią ilością wody.



Krem, który tu widzicie jest bardzo bogatym kremem. Kiedy nakładam go na twarz czuję, że zawiera on maksymalną ilość dobroczynnych składników. Mimo tego, że krem jest bardzo bogaty, szybko się wchłania. Po nałożeniu powstaje biały film na twarzy, który po wklepaniu w skórę - znika. Krem wnika w skórę, a rano czuję, że skóra jest nadal nawilżona i przyjemna w dotyku.

Produkt ten pięknie pachnie, jest to kremowy zapach typowy dla tej marki, ponieważ pozostałe dwa produkty, które posiadam, pachną tak samo.
Krem jest niesamowicie wydajny. Stosuję go wieczór w wieczór od ponad trzech miesięcy i nadal go mam! Wow!


SILNIE NAWILŻAJĄCE SERUM DO TWARZY

SKŁADNIKI AKTYWNE: TRI-molecule HYALURON ACID, HA-Tetr Aqua Film 4D, PryncipHyal SIGNAL10, Hydromanil, Niacynamid

TYP SKÓRY: Cera przesuszona, odwodniona, pozbawiona elastyczności

REZULTAT: Twoja skóra jest intensywnie i dogłębnie nawodniona, a widoczność drobnych linii zredukowana. Wygląda na wygładzoną i rozświetloną.

Jeśli zastosujecie krem wymieniony wyżej z tym serum, uzyskacie najlepszy z możliwych efektów.
Serum oczywiście nakładam po dokładnym umyciu i osuszeniu twarzy.
Produkt o lekkiej, dość płynnej konsystencji, łatwo rozprowadza się po skórze i szybko się wchłania. Pompka dodatkowo ułatwia wydobycie produktu, choć na początku miałam z nią mały problem, ponieważ naciskając na pompkę produkt po prostu "wystrzelał" jak z procy i nie zawsze trafiał na twarz :)
Na szczęście ten problem szybko zniknął, pompka się wyrobiła i teraz działa elegancko.



Serum tak samo jak krem stosuję już bardzo długo i dopiero teraz zbliżam się ku końcowi.
W połączeniu z kremem - te produkty na mojej twarzy zdziałały istną rewolucję, w pozytywnym tego słowa znaczeniu.
Jako, że mamy zimę i warunki pogodowe nie zawsze sprzyjają skórze, pomyślałam, że zrobię test tych kosmetyków i sprawdzę, czy stan mojej skóry się polepszył. Udałam się do pobliskiej drogerii, gdzie po raz kolejny Pani robiła badania skórne. Tym razem spotkałam się z pozytywnym wynikiem, Pani była pod wrażeniem tego, że moja skóra ma idealny poziom nawilżenia. Również byłam zaskoczona, ponieważ nie do końca wierzyłam, że jakieś produkty poprawią stan mojej skóry.

Cóż mogę więcej powiedzieć... Mam trudną skórę. Mogłoby się wydawać, że na co dzień mam tłustą, a gdy robię badania skórne, okazuje się, że mam mocno ją przesuszoną. Kosmetyki marki Solvea uratowały moją cerę. Mam nadzieję, że już tak zostanie! :)

SILNIE NAWILŻAJĄCE SERUM DO CIAŁA

SKŁADNIKI AKTYWNE: TRI – molecule hyaluronic acid, PrincipHyal SIGNAL10, Hydromanil, Olej z awokado, Omega plus, mocznik, d-panthenol, niacynamid

TYP SKÓRY: Cera przesuszona, odwodniona, pozbawiona elastyczności

REZULTAT: Twoja skóra jest doskonale nawilżona i ukojona przez długi czas. Wygląda na bardziej jędrną i elastyczną.

Jak zapewne wiecie nie przepadam za balsamami. Zdarzają się jednak wyjątki wśród balsamów takich jak ten, które nie zostawiają tłustego filmu na skórze, które szybko się wchłaniają i które faktycznie nawilżają skórę, a nie tylko imitują nawilżenie.



Bardzo lubię ten balsam i jest to jeden z nielicznych produktów tego typu, które wykorzystałam niemalże do końca. Co wieczór po kąpieli nakładam balsam na całe ciało. Skóra bardzo szybko pochłania produkt. Jest dzięki niemu gładka, "śliska" ale nie lepiąca się czy tłusta. Pachnie po prostu obłędnie.

Balsam w konsystencji jest bardzo lekki. Opakowanie z pompką to kolejny jego plus, ponieważ takie opakowania dla mnie są najbardziej praktyczne.
Skóra na ciele zwykle po kąpieli staje się mocno przesuszona, szorstka, nieprzyjemna w dotyku, w niektórych miejscach pojawiają się suche, czerwone placki, które nie wyglądają dobrze. Ten balsam radzi sobie z tymi problemami i za to mu chwała! :) Na pewno kupię ponownie ten produkt i Wam również go polecam.



Kosmetyki marki Solvea znajdziecie na stronie internetowej mysolvea.com/pl/
Znaleźć tam można też inne produkty z tej serii. Na stronie opisany jest proces działania tych kosmetyków. Czarno na białym widać, że są to kosmetyki specjalistyczne, które po prostu DZIAŁAJĄ! :)


W sklepie internetowym beglossy.com kupicie opisywane dziś produkty:
1. Silnie nawilżający krem na noc
2. Silnie nawilżające serum do twarzy
3. Silnie nawilżające serum do ciała

Mam nadzieję, że historia mojej skóry skłoni Was do częstszych badań i być może zakupu tych kosmetyków.
Pamiętajcie, że nie zawsze nasza skóra, która może i wygląda dobrze, jest w super kondycji.

Pozdrawiam cieplutko!!! :)

 

 

Testuję z TWOJE ŹRÓDŁO URODY - kosmetyki Cosnature cz. 1.

Cześć!

Dzisiejszy wpis chcę poświęcić recenzji kosmetyków, które otrzymałam w ramach testów z Twoim Źródłem Urody.

Jeszcze latem otrzymałam informację, że dostałam się do trzeciej grupy testującej, która w trzech etapach pozna kosmetyki.
Co jest fajne to, to, że mamy prawo do wyboru dwóch kosmetyków z określonej grupy kosmetyków.
Tym razem padło na kosmetyki marki Cosnature.

Ja wybrałam sobie dwa kosmetyki do twarzy:
-piankę do mycia
-serum

Zaciekawiona marką, której wcześniej nie znałam oraz kosmetykami, które wyglądają po prostu uroczo, zaraz po ich otrzymaniu, zabrałam się za testy.

Dziś chcę Wam przedstawić moją recenzję na temat tych dwóch kosmetyków.


NATURALNA PIANKA OCZYSZCZAJĄCA 3 w 1 Z CYTRYNĄ I MELISĄ

Opis: Pianka oczyszczająca do twarzy zawiera ekstrakty ze skórki cytryny i liści melisy pochodzących z certyfikowanych upraw ekologicznych. Delikatnie i skutecznie usuwa makijaż, zanieczyszczenia skóry, martwe komórki naskórka i nadmiar sebum. Pozostawia skórę oczyszczoną, świeżą bez uczucia ściągnięcia. Polecana do codziennego stosowania dla skóry normalnej i mieszanej.

Sposób użycia: Wstrząsnąć przed użyciem. Stosuj rano i wieczorem na wilgotną skórę, myj twarz masując kolistymi ruchami, następnie spłukuj obfitą ilością ciepłej wody. Użyj kremu do pielęgnacji na dzień lub na noc.

Mam skórę mieszaną z tendencją do trądziku. O tym kosmetyku naczytałam się mnóstwa skrajnych opinii. Dla jednych jest ona hitem, dla innych wręcz przeciwnie. A jak się sprawdziła u mnie?
Po pierwsze ja jestem fanką delikatnych pianek do mycia twarzy dlatego do testów przystąpiłam z ogromną ochotą. Pianki są zawsze delikatniejsze od żeli.
W przypadku tej pianki również tak jest. To bardzo delikatny produkt, który fajnie myje buzię, choć z cięższym, wodoodpornym makijażem nie radzi sobie tak dobrze, dlatego muszę czasami wykonać podwójne mycie tym produktem.
Jeżeli chodzi o lekki makijaż to pianka bardzo dobrze sobie z nim radzi.

Nie lubię za bardzo tego zapachu, który jest zbyt chemiczny jak na mój gust, niemniej jednak znam wiele dziewczyn, które uwielbiają zapach tej pianki.

Opakowanie jest bardzo solidne, wygląda obiecująco, pompka ułatwia higieniczne używanie kosmetyku, a pojemność spora bo aż 150 ml. Pianka jest wydajna. Jedna, maksymalnie dwie pompki wystarczą aby umyć nią naszą buzię.

Pianka nie uczuliła mnie w żaden sposób, nie wysuszyła skóry. Nie ma również uczucia ściągnięcia za co wielki PLUS. Jest naprawdę delikatna. Bardzo przyjemnie się jej używa. Myślę, że kupię ponownie tą piankę.


NATURALNE MULTIWITAMINOWE PRZECIWZMARSZCZKOWE SERUM Z ROKITNIKIEM

Opis: Przeciwzmarszczkowy witaminowy koktajl bogaty w organiczne oleje, koenzym Q10 i witaminę E. Olej z organicznego rokitnika, wzmacnia komórki skóry, odnawia je zapewniając wygładzenie i poprawę elastyczności skóry. Chroni skórę przed wolnymi rodnikami. Odpowiednie do wszystkich typów cery.

Moja cera kocha sera! :) Zarówno w pielęgnacji porannej jak i wieczornej stosuję serum zaraz po oczyszczeniu twarzy, tuż przed użyciem kremu.
Serum marki Cosnature pokochałam już od pierwszego użycia. Konsystencja bardzo lekka, nietłusta, maksymalnie szybko się wchłania. Serum sprawia, że moja skóra lepiej przyjmuje kremy czy to te na noc - bardziej bogate, czy te lżejsze na dzień.
Serum pachnie bardzo specyficznie, myślę, że to zapach rokitnika. Na szczęście zapach szybko się ulatnia.



Bardzo lubię wygląd kosmetyków Cosnature, po prostu są urocze.
To serum posiada pompkę, która wydobywa odpowiednią ilość produktu. Serum w konsystencji przypomina lekki krem. Skóra po jego zastosowaniu staje się bardziej nawilżona, miękka i lekko napięta. Uwielbiam w nim to, że nie tłuści skóry, co pozwala mi na zrobienie makijażu bezpośrednio na to serum, które fajnie się również sprawdza jako baza przedłużająca makijaż. Polecam!

Kosmetyki marki Cosnature to dla mnie totalna nowość. Nie mogę doczekać się kolejnych nowości tej marki, która bardzo mnie intryguje.

A Wy znacie jakieś produkty tej marki?

Ja otrzymałam jeszcze mnóstwo próbek do testów więc mam okazję poznać inne produkty, które mogą okazać się hitami.


Zarówno opisywane dziś kosmetyki jak i wiele innych tej marki, można kupić w :
  1. Drogeriach Hebe
  2. Aptekach DOZ
  3. Aptekach Cefarm + drogerie ECO
 Do następnego!!! :)

sobota, 13 stycznia 2018

Pielęgnacja azjatycka dłoni i stóp by mojaazja.eu

Witajcie!

Była już pielęgnacja twarzy, była pielęgnacja ciała, to dziś przyszedł czas na pielęgnację równie ważną, a mowa tu o naszych kobiecych wizytówkach - dłoniach oraz stopach.

Dla mnie zadbane dłonie to podstawa. Piękne paznokcie i ładne dłonie dają mi poczucie pewności siebie. Wiem, że mężczyźni i nie tylko, zwracają uwagę na kobiece dłonie.

Krem w torebce, krem przy łóżku, krem w łazience. Obsesja kremów do rąk zaczęła się u mnie wtedy, kiedy poprzez domowe środki czyszczące wysuszyłam maksymalnie moje dłonie. Od tej pory, nie ma sprzątania bez ochronnych rękawiczek, a kremy są ze mną cały dzień. :)

Stopy również według mnie po prostu muszą być zadbane! Nieważne, że jest teraz zima i nasze stópki są mniej wystawiane na światło dzienne. Po prostu sama ze sobą czuję się dobrze, kiedy wiem, że moje stopy wyglądają na zadbane i są w dobrej kondycji przez CAŁY ROK.

Kremy, kremiki to podstawa, to prawda, ale kiedy np. zapomniało Wam się przez jakiś czas ich używać lub zwyczajnie nie mieliście na to czasu, są na nasze szczęście na polskim rynku produkty, które natychmiastowo poprawiają kondycje naszych dłoni i stóp.

Zapewne większości z Was próbowała chociaż raz pielęgnacyjnych skarpetek czy rękawiczek. ... ale raz to za mało. Dobrze jest systematycznie zastosować taką kurację, która dla naszych dłoni i stóp jest zbawienna.

W tytule napisałam, że jest dziś mowa o azjatyckiej pielęgnacji. Dlaczego? Dzisiejsze produkty, które stosuję i kocham miłością wielką, są z internetowego sklepu typowo z AZJATYCKĄ PIELĘGNACJĄ.
Sklep mojaazja znajdziecie TUTAJ.

To co? Zaczynam recenzję moich pielęgnacyjnych ulubieńców.

PIELĘGNACJA DŁONI

ODŚWIEŻAJĄCY WIELOETAPOWY ZABIEG NA DŁONIE MARKI CELKIN


Jak dla mnie taki zabieg to bomba regenerująca dla dłoni. Fajne jest w tym produkcie to, że składa się on z dwóch etapów. Myślę, że dzięki temu ten zabieg wydaje się być bardziej
profesjonalny i skuteczny.

Zabieg w postaci rękawiczek ma zadbać o przesuszone, pozbawione jędrności zapracowane dłonie w sposób szczególny. Maska zawiera ekstrakty owocowe z jabłka i grejpfruta oraz masło shea więc spróbujcie sobie wyobrazić jak to pięknie pachnie!!!


Pierwszy etap tegoż zabiegu to peeling dłoni. Jak na prawdziwy zabieg Spa, uważam, że NIE ma dokładnej pielęgnacji i odżywienia bez wcześniejszego pozbycia się martwego naskórka, który jest nam niepotrzebny.
W górnej saszetce znajduje się peeling, który nakładamy na umyte, wilgotne dłonie robiąc delikatny masaż ( około 1 minuty). Po zakończeniu masażu spłukujemy pozostałości peelingu i przechodzimy do etapu drugiego, czyli nałożenie rękawiczek, które trzymamy około 20-30 minut.
Na koniec pozostałości produktu wmasowujemy w dłonie i FINISH. :)



KORZYŚCI Z TEGO ZABIEGU:

-dłonie zyskują miękkość
-są nawilżone
-skóra dłoni jest bardziej elastyczna
-dłonie stały się bardziej rozjaśnione
-skóra jest odżywiona i zregenerowana
-piękny zapach owocowy utrzymuje się jeszcze na dłoniach długo po zabiegu

Ten produkt kupicie TUTAJ


PUREDERM MASKA NAWILŻAJĄCA I ODŻYWIAJĄCA NA DŁONIE BRZOSKWINIA


Kolejny zabieg w postaci rękawiczek. Łatwy do wykonania w swoim zaciszu domowym, bardzo przyjemny zabieg, który sprawia, że moje dłonie jakby zyskują nowe życie.

Maska zawiera kompleks naturalnych składników, ekstrakt z brzoskwini, masło shea, miód oraz inne antyoksydanty, które są dla naszych dłoni samym dobrem



Zanim zastosujemy tę maskę, musimy oczyścić dłonie w ciepłej wodzie. Sytuacja podobna jak wyżej, rękawice nakładamy na dłonie na około 20-30 minut. Wiadomo, im dłużej trzymamy tym lepiej. Wszystko zależy od tego w jakim stanie są nasze dłonie.
W tym zabiegu nie mamy peelingu, ale przecież to żaden problem, ponieważ peeling zapewne każda z Was ma w domu.
Może to być peeling do ciała lub własnoręcznie zrobiony z oleju kokosowego i cukru. :)

Po zakończeniu zabiegu nie musimy myć dłoni - tak mówi producent.



KORZYŚCI Z ZABIEGU:
-intensywnie odżywiona skóra dłoni
-wyraźnie zregenerowane dłonie
-odczuwalne nawilżenie i miękkość skóry
-dłonie stały się gładsze i bardziej promienne

Ten produkt kupicie TUTAJ

PIELEGNACJA STÓP

INTENSYWNY ZABIEG WIELOETAPOWY MARKI CELKIN

Na tej samej zasadzie tej samej marki, przedstawiłam Wam już wyżej zabieg do dłoni.
Dwa etapy, które dzielą nas od pięknych, gładkich i zadbanych stóp.

W zestawie mamy peeling ( górna część) oraz skarpetki jako maseczka do stóp.
Zabieg zawiera roślinne ekstrakty z papai, masło shea i mocznik. Te właśnie składniki sprawiają, że już jeden taki zabieg wystarczy, aby widocznie zregenerować nasze stopy.


Oczywiście zaczynamy od prostej czynności jaką jest ówczesny peeling stóp. Po starciu martwego, niepotrzebnego naskórka możemy już nakładać skarpetki z maską na nasze stopy.
Taką maskę trzymamy na stopach około 20-30 minut, dlatego warto podczas takiego SPA, odłożyć wszelkie czynności, które mamy do zrobienia na później.

Ja zawsze biorę jakąś gazetę lub książkę i leżę niczym w salonie Spa :)

KORZYŚCI Z ZABIEGU:

- usunięcie martwego, zrogowaciałego naskórka
-stopy są wyraźnie wygładzone
-skóra stóp jest miękka i zregenerowana
- efekty zabiegu widoczne już od razu
- pięknie pachące i gładkie stopy

Ten produkt kupicie TUTAJ


SKINLITE ZŁUSZCZAJĄCA MASKA DO STÓP

Kolejna maseczka w postaci skarpetek. Muszę przyznać, że pierwszy kontakt stóp z tymi skarpetkami jest dla mnie zawsze stresujący, ponieważ po założeniu skarpetek czuję chłód maski, który  na szczęście szybko mija i później już czuję tylko przyjemne odprężenie i relaks.

Maska ma za zadanie złuścić i zregenerować skórę stóp. Stopy wygładza w przeciągu 2 tygodni.
A co znajdziemy w składzie? Papaja, cytryna, jabłko, pomarańcza oraz inne drogocenne składniki, które nie tylko cudownie pachną, ale również pozwalają nam cieszyć się dogłębnie zregenerowanymi stopami przez długi czas.


Zanim założymy skarpetki, musimy umyć i dokładnie osuszyć stopy. Skarpetki musimy trzymać naprawdę długo bo od 60-90 minut więc w przypadku tego zabiegu można nawet włączyć sobie jakiś dobry serial lub film :) Wiadomo, podczas trzymania takich skarpetek lepiej się w nich nie poruszać, bo może się to źle skończyć.

Po upływie wyznaczonego czasu zdejmujemy skarpetki i płuczemy je oraz osuszamy.

Ta maska jest specjalna, ponieważ zrogowacenia i odciski zaczną złuszczać się dopiero po kilku dniach od zabiegu. W trakcie tego długotrwałego zabiegu, producent zaleca by nie stosować innych środków do usuwania odcisków.

Jest to inna maska, ale nie zrażajcie się do niej, ponieważ ona naprawdę działa. Skóra się łuszczy ale nie jest to jakieś uciążliwe. Ja jestem zadowolona z efektów końcowych tego zabiegu.

KORZYŚCI Z ZABIEGU:

-dogłębna regeneracja
-skóra stóp dokładnie złuszczona
-zrogowacenia i odciski usunięte
-stopy stają się gładsze i miększe
-skóra stóp jest wyraźnie rozjaśniona

Produkt kupicie TUTAJ


To już wszystkie zabiegi, które chciałam Wam przedstawić. Dla mnie taka szczególna pielęgnacja jest bardzo ważna. Takie zabiegi pozwalają mi cieszyć się pięknymi dłońmi i stopami przez cały czas.

Zachęcam Was do zapoznania się z tymi produktami i wypróbowania ich.

W sklepie mojaazja.eu, znajdziecie zarówno te jak i inne fantastyczne zabiegi w korzystnych cenach. Wpadajcie odwiedzić ten sklep. Wysyłka jest błyskawiczna, a jakość produktów na wysokim poziomie!

Pozdrawiam serdecznie!!!

Recenzja produktów do makijażu - Drogeria Novistyle

Cześć Kochani! Dzisiaj chciałabym Was serdecznie zaprosić na długo wyczekiwaną przez wielu z Was recenzje produktów do makijażu marek: Flo...