Chciałabym Was dzisiaj zaprosić na recenzje jednego z najbardziej lubianych produktów do pielęgnacji. Mowa tu o wodzie różanej marki Make Me Bio.
Jest to mój pierwszy kosmetyk marki Make Me Bio. Zawsze ciekawiła mnie ta woda, kiedy czytałam mnóstwo świetnych opinii na jej temat.
Skład tej wody jest prosty: Róża Damaceńska i woda.
Kosmetyk całkowicie naturalny.
Nie zawiera parabenów, siarczanów, sztucznych zapachów i konserwantów.
Produkt idealny dla każdego typu cery, nawet dla cery wrażliwej.
Wodę można stosować na wiele różnych sposobów.
Ja używam jej zwykle jako tonik, spryskując twarz po umyciu rano i wieczorem.
Woda świetnie sprawdza się po zastosowaniu masek z glinek, świetnie koi podrażnienia i zaczerwienienia skóry oraz przywraca skórze naturalne pH.
W ciągu dnia stosuję wodę w celu odświeżenia skóry, nawet nadaje się na makijaż by zniwelować efekt pudrowości.
Woda przywraca naturalny blask i witalność skórze. Jeżeli będziemy regularnie ją stosować, nasza skóra stanie się dużo bardziej odporna na złe czynniki zewnętrzne, pomaga utrzymywać odpowiedni poziom nawilżenia skóry oraz pomaga walczyć z podrażnieniami.
Woda jest idealna do cery zszarzałej, zmęczonej, matowej. Pozwala szybko pozbyć się tych złych efektów i przywrócić skórze zdrowy in promienny blask.
Co do samej wody, zamknięta jest ona w buteleczce o pojemności 100, zakończonej atomizerem, który daje bardzo delikatną i świetnie rozproszoną mgiełkę.
Zapach jest dość intensywny i nie każdemu może przypaść do gustu, ale po kilku minutach się ulatnia.
Bardzo fajny, naturalny, bezpieczny i wydajny produkt, który warto mieć w swojej kosmetyczce.
Kosztuje niewiele bo kilkanaście złoty i jest dostępny w internetowym sklepie www.naturalnypunktwidzenia.pl
Opisywaną dziś wodę kupicie w cenie 16zł TUTAJ
Znacie tę wodę? Skusicie się na jej zakup?
Do usłyszenia!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz