Matt-
Booster o wyjątkowej ultralekkiej konsystencji. Daje efekt
natychmiastowego zmatowienia, które utrzymuje się na skórze przez wiele
godzin oraz pozostawia pudrowe wykończenie z efektem blur.
Sound
Green Extract- wyjątkowy botaniczny ekstrakt pozyskiwany innowacyjną
metodą ultradźwięków. Ma silne właściwości oczyszczające, normalizujące i
energizujące skórę.
Eukaliptus- ma działanie antybakteryjne i przyspiesza regenerację skóry. Normalizuje pracę gruczołów łojowych i zwęża pory.
Mineral MATT powder- pochłania ze skóry nadmiar sebum, dzięki czemu skutecznie zapobiega błyszczeniu cery.
Booster nakładać na
oczyszczoną skórę twarzy pod lub na krem, albo jako samodzielny
kosmetyk. Idealnie sprawdza się jako baza pod makijaż i przedłuża jego
trwałość.
MOJE ZDANIE:
Dla mnie to całkowita nowość. Nigdy wcześniej nie używałam nic podobnego. Dziś nie wyobrażam sobie nie mieć tego produktu pod ręką.
Producent zaleca używanie go na krem, pod krem oraz samodzielnie np. jako bazę pod makijaż.
Ja nakładam go zawsze na krem oraz czasami samodzielnie pod makijaż. W obu tych przypadkach działanie jest podobne. Kosmetyk całkowicie matowi moją skórę, nie wysuszając jej, nie ściągając.
Produkt pozostawia skórę kredową, mega gładką w dotyku. Mam wrażenie, że pochłania one całe sebum, utrzymując ten efekt przez cały dzień.
Zazwyczaj mój makijaż po kilku godzinach się świeci. Dzięki boosterowi, zapomniałam jak to jest ściągać w ciągu dnia nadmiar sebum. Słuchajcie to jest po prostu HIT!
Nie dość, że produkt absolutnie w ciągu jednej chwili zmienia moją skórę, to dodatkowo przedłuża trwałość mojego makijażu.
Myślałam, że będzie on matowił i wysuszał. Nic bardziej mylnego. Z natury mam skórę na policzkach mocno suchą, produkt od Perfecty nie wysusza, nie sprawia, że pojawiają się jakieś suche placki.
Po prostu matowi skórę, jednoczenie dbając, by jej nie wysuszyć, a zadbać o nią.
Dodatkowo zauważyłam, że on faktycznie walczy z wypryskami. Zdecydowanie niweluje powstawanie nowych, a z bieżącymi w dość szybkim tempie się rozprawia.
Jak dobrze, że ktoś wpadł na pomysł zrobienia takiego cudeńka! :)
PRODUKT:
*zamknięty w szklanej buteleczce z pipetą, która ułatwia higieniczną i szybką aplikację
*jest koloru kremowo-żółtego i pachnie przepięknie, cytrusowo, orzeźwiająco
*w konsystencji jest dość rzadki, co sprawia, że jest mocno wydajny
*łatwo się go rozprowadza na skórze
*szybko zmienia skórę na matową
*walczy z niedoskonałościami
*idealny pod makijaż oraz jako solowy produkt do twarz
*nie wysusza
Ja daje mu 10/10 punktów. Szczerze polecam wszystkim, którzy chcą mieć ładną, matową buźkę, bez sztucznego matu i jednocześnie mają problem z niedoskonałościami. To naprawdę działa!
Dziękuję za uwagę!
Do następnego!
Ląduje na mojej liście zakupowej, chętnie wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńJak najbardziej polecam :) Nie zawiedziesz się :)
Usuń