Dzisiaj przychodzę do Was z pielęgnacją aloesową, którą mnóstwo osób kocha, ja też! :)
Mam wiele produktów, które testuję już baardzo długo i skrupulatnie zapisuję swoje spostrzeżenia na bieżąco o tych kosmetykach w swoim notatniku tak by nic nie pominąć.
Zacznę od tego, że kosmetyki aloesowe są jednymi z najlepszych kosmetyków w pielęgnacji i warto mieć w swojej łazience choć jeden taki produkt.
Ja przedstawię dzisiaj kilka perełek, które wielbię, a będą to kosmetyki iście rodem z Wysp Kanaryjskich.
Jedna z Was kiedyś mi nawet napisała, że przywiozła sobie kilka produktów Tabaiba z Wakacji będąc na Wyspach, ja, niestety nie miała okazji tam być choć marzę o tym od zawsze. Na szczęście istnieje sklep internetowy kolonialny.com, w którym możemy kupić aloesowe cuda i nie tylko!
ZAPRASZAM!!! :)
Żel leczniczy kojący Tabaiba Kupisz TUTAJ
Żel oczywiście na bazie aloesu. Tego typu kosmetyk nadaje się dosłownie do każdej cery: mieszanej, suchej, wrażliwej, skłonnej do trądziku. Naprawdę sprawdzi się on u każdego. Skóra po jego użyciu jest bardzo miękka i delikatna w dotyku. Żel dogłębnie nawilża skórę i dba o odpowiednie jej odżywienie.
Bardzo lubię go stosować szczególnie kiedy moja skóra przechodzi kryzys w postaci podrażenień, przebarwień. Żel szybko rozprawia się z takimi mankamentami. Jest to kosmetyk warty uwagi, zważając jeszcze na to, że latem kiedy poparzycie swoją skórę promieniami słonecznymi, to właśnie ten produkt całkowicie złagodzi Wasze cierpienie i pomoże skórze zyskać witalność i zdrowy wygląd. Żel nadaje się także do depilacji. Produkt jest bezzapachowy więc kobiety z wyczulonym nosem będą ucieszone tym faktem.
Lubię w nim to jak pięknie wygląda i że znajduje się w dużej butelce o pojemności aż 300ml oraz posiada pompkę, którą bardzo sobie cenie w tego typu produktach.
MYDŁO GLICERYNOWE Z NATURALNYM ALOESEM Kupisz TUTAJ
Najpierw wspomnę tutaj o pięknym jego wyglądzie oraz przecudownym zapachu, którego po prostu nie potrafię opisać, jednakże te mydełko jest najpiękniej pachnącym aloesowym produktem jaki posiadam.
Ja tym mydełkiem myję głównie twarz, ale niekiedy również i całe ciało. Mydełko bardzo delikatnie myje skórę, pozostawiając ją nie tylko pięknie pachnącą ale i nawilżoną, a do tego jak pięknie się prezentuje w łazience i nadaje jej cudowny zapach.
KREM DO RĄK TABAIBA Kupisz TUTAJ
Bardzo ładnie pachnący krem do rąk o lekkiej i przyjemnej konsystencji. Krem doskonale nawilża, regeneruje i wygładza dłonie. Ma właściwości odżywcze więc zimą sucha i spierzchnięta skóra dłoni mi nie straszna. Lekka konsystencja sprawia, że krem dobrze się rozprowadza i szybko się wchłania, bez pozostawiania lepkiej warstwy.Najbardziej w tym kremie lubię to, że jest dość spory jak na krem, ale jest też poręczny więc noszę go w swojej torebce. Teraz zimą nasze dłonie wymagają szczególnej troski więc taki krem powinna mieć każda kobieta kochająca piękne, zadbane i miłe w dotyku dłonie.
Krem przeciwstarzeniowy ze śluzem ślimaka Kupisz TUTAJ
Produkty na bazie śluzu ślimaka zawsze bardzo dobrze mi się kojarzą i chętnie po nie sięgam. To był mój pierwszy krem z tym składnikiem. Krem bardzo delikatnie, wręcz prawie w ogóle nie pachnie. Jest w konsystencji bardzo lekki więc stosować go można zarówno na dzień jak i na noc.
Krem oprócz składnika głównego czyli śluzu ślimaka, posiada również oczywiście wyciąg z aloesu.
Poza tym krem zawiera: alantoinę, elastynę, kolagen, kwas glikolowy oraz witaminy takie jak: A, C i E.
Składniki tego kremu mówią same za siebie, że taki krem to istne dobro dla naszej skóry, zwłaszcza zimą, kiedy narażona jest na różnie uszkodzenia spowodowane mroźną pogodą.
Krem ten sprawia, że skóra staje się sprężysta, elastyczna i bardziej jędrna.
Bardzo lubię w nim również to, że szybko się wchłania i nie zostawia lepkiej warstwy na skórze.
Krem posiada filtr SPF15.
Krem przmarszczkowy 24h antiage ze śluzem ślimaka i różą Kupisz TUTAJ
Ten krem zaczęłam niedawno stosować, ale mogę już o nim kilka słów powiedzieć. Ma on zabarwienie lekko różowe. W składzie zawiera śluz ślimaka, ekstrakt z aloesu oraz olejek z róży amerykańskiej. Dodatkowo wzbogacony jest w kwasy tłuszczowe OMEGA 3, 6, 9.
Krem poza tym, że nawilża i chroni skórę przed uszkodzeniami, nadaje jej dodatkowo zdrowy, promienny wygląd, uelastycznia skórę oraz ujędrnia.
Skóra po jego zastosowaniu jest bardzo miękka w dotyku. Krem tak samo jak jego poprzednik, szybko się wchłania więc stosuję go i rano i wieczorem, choć częściej wieczorem. Rano kiedy się budzę, moja skóra wygląda dzięki niemu na bardziej wypoczętą i zdrowszą. Krem regeneruje oraz chroni przed promieniowaniem słonecznym.
Żel pod prysznic Tabaiba Kupisz TUTAJ
Żel ma świetną cenę, delikatnie myje, dba o skórę, orzeźwia i wygląda świetnie.
Mleczko do ciała Tabaiba Kupisz TUTAJ
Bardzo leciutkie i delikatne mleczko do ciała. Zawiera aloes, który nawilża i regeneruje skórę.
Mleczko orzeźwia, chroni skórę przez uszkodzeniami i świetnie sprawdzi się również dla skóry wrażliwej.
Przyjemnie pachnie, choć zapach nie utrzymuje się na skórze cały dzień, za to uczucie nawilżenia już tak! :)
Skóra po nim jest gładka, śliska w dotyku, przyjemna, czuć i widać odżywienie.
Fajna, poręczna tubka. Mleczko jest o lekkiej konsystencji, która łatwo się rozprowadza. Bardzo wydajny produkt.
ŻEL UŻYTKU DERMATOLOGICZNEGO Kupisz TUTAJ
Produkt w 100% aloesowy. Aloes zawarty w żelu pochodzi z Wysp Kanaryjskich.
Żel w swoim składzie zawiera samo dobro: minerały, witaminy i aminokwasy.
Świetny wszechstronny jak dla mnie produkt jest moim największym ulubieńcem. Ja stosuję go na całe ciało, do twarzy, a niekiedy mieszam go z ulubioną maską i nakładam na włosy. Działa cuda!!!
Aloes ma właściwości regenerujące i nawilżające więc po zastosowaniu tego żelu moja skóra jest jak nowa, bardzo nawilżona, co czuć zaraz po wchłonięciu się żelu w skórę. Uwielbiam to uczucie, takiego nawilżenia nie dają mi zwykłe balsamy.
Produkt nadaje się również na oparzenia słoneczne i podrażnienia. Moja skóra czuje się dzięki niemu idealnie dopieszczona.
Podoba mi się opakowanie żelu, który zamknięty jest w tubie z praktyczną pompką.
Krem do ciała i twarzy Kupisz TUTAJ
Takie produkty są u mnie rzadkością. Wole jednak osobno krem do twarzy i do ciała, choć zdarzają się produkty 2w1, które są warte uznania np. ten kosmetyk.
Wyrób o pięknym zapachu i kolorze. Konsystencja lekka, nietłusta. Balsam, który ma opóźnić starzenie się skóry. Uwielbiam zapach tego balsamu, jest taki egzotyczny, przyjemny dla nosa. Krem-balsam zawiera miąższ z aloesu oraz mnóstwo składników aktywnych: enyzmy, witaminy, minerały.
Produkt nawilża, regeneruje skórę i dobrze koi wszelkie podrażnienia. U mnie najlepiej się sprawdza po depilacji, kiedy to moja skóra wręcz cierpi, ten balsam koi ją i szybko regeneruje uszkodzony naskórek.
Moja skóra jest po nim świeża i miękka. Do twarzy raczej go nie stosowałam za często, ponieważ miałam aż dwa kremy z serii Tabaiba i nie miałam potrzeby korzystać jeszcze z tego. Polecam, bardzo dobry produkt.
Krem AloeVera PREMIUM Kupisz TUTAJ
Krem ten posiada w składzie aloes oraz alantoinę, która jest substancją pochodzenia roślinnego. Dwa te składniki są ratunkiem dla skóry. Bardzo dokładnie pielęgnują skórę twarzy i ciała. Ten produkt oddałam do testowania mojej mamie, ponieważ chciałam sprawdzić jego działanie na innej skórze. Krem ma właściwości ściągające i regenerujące. Moja mama stosuje go głównie na twarz, ponieważ jest on delikatny i nie powoduje łzawienia, jak zwykle bywa przy kremach typu Loreal lub Nivea z serii Body. Fajny wszechstronny produkt dla osób, które cenią sobie minimalizm w składzie i naturalność oraz bezpieczeństwo stosowania. Moją mamę niemalże wszystko uczula, a tutaj jest miłe zaskoczenie. Leciutki i idealny dla wrażliwców!
PODSUMOWUJĄC:
Dzisiejszy wpis oparty był na kosmetykach z aloesem w składzie. Dla mnie pielęgnacja aloesowa jest zawsze najbardziej skuteczna. Kiedyś na naszym rynku nie było dostępnych aż tylu kosmetyków. Dziś jest w czym przebierać jak same widzicie. Dla mnie każdy naturalny kosmetyk, który jest na bazie aloesu, jeszcze przed rozpoczęciem testów jest tzw. "pewniakiem". Jeszcze nigdy na żadnym kosmetyku tego typu się nie zawiodłam.
Kosmetyki Tabaiba są warte swojej uwagi. Poświęciłam im wiele dni na testy, ale te testy będą trwały jeszcze bardzo długo, ponieważ są to kosmetyki niezwykle wydajne. Niewątpliwie są to jedne z przyjemniejszych testów.
Fajnie jest widzieć jak skóra pod wpływem takich kosmetyków, zmienia się na naszych oczach i jest coraz piękniejsza.
Uwielbiam i polecam!!!
www.kolonialny.com
Pozdrawiam gorąco! :)
Szkoda że nigdzie nie ma podanego składu
OdpowiedzUsuńszkoda
OdpowiedzUsuńJak chcesz kupić kosmetyki i suplementy z aloesu na https://forever-kosmetyki.pl/ to tam masz podany skład. Na takie sklepy ja zwracam uwagę bo zanim jakiś kosmetyk kupię to przede wszystkim czytam składy własnie, unikam niepotrzebnej chemii. A te z aloesem lubię szczególnie. I na ciało, twarz i na włosy.
OdpowiedzUsuńNiedawno zamówiłam sobie kosmetyki z aloesu na https://forever-aloe.pl/forever-kosmetyki. Właśnie tam znalazłam super produkty wysokiej jakości, a co najważniejsze o porządnym składzie bez zbędnych dodatków.
OdpowiedzUsuńPrzy wrażliwej, suchej skórze aloes jest nieocenionym kosmetykiem. Można go nakładać na skórę twarzy ale również na całe ciało. Z aloesu można także przygotowywać gotowe maseczki domowe na twarz, widziałam gotowy przepis na https://planetakobieta.pl/. Jest tam też mnóstwo propozycji na maseczki na twarz wykonywane z domowych składników, przykład to między innymi maseczka z avokado czy z siemienia lnianego. Trzeba je oczywiście dopasować do rodzaju i potrzeb cery.
OdpowiedzUsuń