Nie wiem czy Wy też tak macie, że w sezonie zimowym Wasze włosy są najsłabsze, natomiast ja co roku borykam się z tym samym problemem. Włosy się łamią, wypadają garściami, są matowe i nawet nie chce mi się ich stylizować, tylko najchętniej upinałabym je w koka, żeby nawet ich nie widzieć...
Od lat walczę z tym problemem, na szczęście na naszym polskim rynku są kosmetyki, które pomagają naszym włosom.
Dzisiaj chcę Wam przedstawić jeden z tych produktów, które potrafią zdziałać cuda.
Produkt do włosów marki Botanicum Natural Spa.
Olejek z Czarnuszki Naturalny 30ml
Co o olejku mówi nam producent? - Wielką moc w nasionach czarnuszki doceniali już Egipcjanie, podobno potrafiła uleczyć wszystkie choroby. Dziś wiemy, że posiadają 100 aktywnych, prozdrowotnych składników.
Polecam go przede wszystkim w pielęgnacji włosów jako wcierka. Kuracja stymuluje wzrost włosów i zapobiega ich nadmiernemu wypadaniu. Olej z czarnuszki nawilża skórę głowy i zwalcza łupież. Przed każdym myciem wcieraj na noc kilka kropel olejku, a zobaczysz jak szybko pobudza cebulki do odnowy. ( uwaga na czoło)
Wpływa korzystnie również na wygląd skóry, leczy przewlekły trądzik, trudno gojące się rany i oparzenia, ma właściwości przeciwgrzybiczne i przeciwalergiczne!
UWAGA
Nasze oleje tłoczymy na zimno, każdego dnia świeży, dlatego czasami na dnie buteleczki może pojawić się osad co jest naturalne.
Swego czasu używałam wcierek i zawsze dobrze wpływały na moje włosy. Zwykle były to wcierki, które nakładałam każdego dnia, co oznaczało, że nie musiałam ich spłukiwać.
W przypadku olejku z czarnuszki jest troszkę inaczej. Olejek jest dość tłusty, dlatego nakładam go na skórę głowy za pomocą pipety i kolistymi ruchami delikatnie wcieram produkt, robiąc przy tym masaż skóry głowy, który również jest ważnym elementem w pielęgnacji naszych włosów, ponieważ taki masaż pobudza krążenie i sprawia, że nasze cebulki budzą się do życia. Dzięki temu nasze włosy szybciej rosną.
Produkt pozostawiam na skórze głowy na całą noc, a rano myję głowę jak zwykle. Taki zabieg robię 2-3 razy w tygodniu, czyli tyle razy ile potrzebuję myć włosy.
Olejek bardzo łatwo się aplikuje, ponieważ buteleczka posiada pipetkę, która aplikuje produkt bezpośrednio na skórę głowy, a nie na włosy. W tym sęk, żeby to nasza skóra głowy przyjęła wcierkę w postaci olejku, który jest bardzo wydajny. Wystarczy dosłownie kilka kropel by cała skóra głowy została naolejowana.
Sam produkt ma dość specyficzny, ziołowy zapach, który ulatnia się zaraz po nałożeniu. Kolor olejku również jest zauważalny, olejek jest o zabarwieniu żółtawym.
Lubię tego typu produkty, tym bardziej kiedy są w 100% naturalne. Taki kosmetyk daje mi gwarancję wysokiej jakości i bezpieczeństwa podczas stosowania.
A co dobrego olejek zdziałał dla mnie?
- moje włosy zrobiły się dużo miększe, przyjemniejsze w dotyku
- włosy przestały tak nadmierne wypadać, są mocniejsze
- skóra głowy jest nawilżona, co oznacza, że nie ma mowy o pojawiającym się łupieżu lub swędzeniu skóry
- włosy urosły kilka centymetrów (2-3cm w ciągu miesiąca) i jestem pewna, że przy dłuższej kuracji te liczby wzrosną
- włosy są bardziej elastyczne i wyglądają na zdrowsze, bardziej lśniące
Olejek można kupić w cenie 46 zł TUTAJ
A może jesteście zainteresowane innymi naturalnymi kosmetykami do włosów marki Botanicum Natural Spa? Jeśli tak to koniecznie wpadnijcie do sklepu bioecolife.pl po naturalne produkty --> TUTAJ
Stosowałyście kiedyś wcierkę z olejku z czarnuszki? Koniecznie dajcie znać, czy znacie produkty marki Botanicum Natural Spa.
Do usłyszenia!!! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz